Najlepszy boczek pieczony

Zima idzie (czyli zaczyna się jesień). Sprzedawcy w centrach handlowych ubierają choinkę, a ja mam ochotę na bardziej świąteczne potrawy. Jak odświętne to bardziej rozgrzewające. Dobrze przyprawiony, tłusty, solidny kawałek mięsa. Podczas pieczenia w domu rozbrzmiewać będzie kolęda zapachów, które zapowiadać będą przepyszny, wysokokaloryczny, ale za to smakowity posiłek.

Zdecydowałem się doprawić boczek nietypowo, bo dodając trochę ziół prowansalskich zamiast widzianego w wielu przepisach tymianku. Wodę doprawiłem dla naturalnej słoności sosem sojowym. Nie jest to może bardzo standardowe w przepisach, ale pomysł ten wziął się z wcześniej przyrządzanego przeze mnie Chashu – czyli boczku duszonego w sosie sojowym przygotowanym do Ramenu.

Boczek pieczony, w ten sposób przygotowany, jest miękki i soczysty. Dodatkowo, podczas pieczenia go nie trzeba wykonywać dodatkowych czynności jak dolewanie wody, czy przewracanie.

Najlepszy boczek pieczony

Najlepszy boczek pieczony

Ilość porcji

8

porcji
Czas przygotowania

120

minut

Składniki

  • boczek ze skórą 1,5 kg

  • papryka słodka 3 łyżeczki

  • zioła prowansalskie 1 łyżeczka

  • czosnek w proszku 1 łyżeczka

  • majeranek 2 łyżeczki

  • sól 2 łyżeczki

  • pieprz 1 łyżeczka

  • sos sojowy 30 ml

  • olej 2 łyżki

  • woda 150 ml

Sposób przyrządzenia

  • Na skórze boczku naciąć nożem kratkę o szerokości 2 cm.
  • Nasmarować cały boczek papryką, ziołami prowansalskimi, czosnkiem, solą i olejem.
  • Część bez skóry posypać pieprzem i majerankiem.
  • Do żaroodpornego naczynia wlać sos sojowy i wodę.
  • Do tego samego naczynia włożyć, skórą do góry, zamarynowany boczek.
  • Piec przez 1,5 godziny w temperaturze 180 stopni, a później niech czeka w stygnącym piekarniku.

NOTATKI

  • Im większy kawałek boczku tym większy będzie czas pieczenia.
  • Zamiast ziół prowansalskich można dodać swoje ulubione zioła (tymianek, oregano, rozmaryn).

Najczęściej tak przyrządzony boczek podaję z chlebem, ale nic nie stoi na przeszkodzi aby podawać go z ziemniakami, lub kaszą.